W kategorii zespoły ludowe najlepsi byli Piliczanie z Sulejowa. (Fot. CEiK "Szklany Dom")
III Ogólnopolski Festiwal Pieśni Maryjnych Laudate Mariam za nami. Na scenie "Szklanego Domu" zabrzmiały najpiękniejsze pieśni maryjne zarówno w języku polskim jak i łacińskimi.
 
Festiwal otworzył wójt Tomasz Lato życząc wszystkim uczestnikom powodzenia w konkursowych zmaganiach i oczywiście udanych występów. - To festiwal, który kultywuje ważną tradycję śpiewania majówek i nawiązuje do Ciekot, jako miejsca, gdzie przy kapliczce nad stawem pieśni maryjne śpiewała Franciszka Józefa Żeromska. Tegoroczna edycja pokazuje, że szerokie zainteresowanie takim repertuarem zarówno wśród chórów, solistów czy zespołów ludowych - mówił wójt Tomasz Lato.
 
W konkursie zabrzmiało 40 utworów, a koncert poprowadził Wojciech Purtak, dyrektor "Szklanego Domu".
 
Jury w składzie: dr hab. ks. Paweł Sobierajski, prof. AM - przewodniczący, dr hab. dr hab. Teresa Krasowska, prof. UMCS, dr Paweł Łukowiec wysłuchało 20 konkursowych prezentacji. W kategorii soliści pierwsze miejsce zdobyła Katarzyna Surma z Opoczna. Druga była Patrycja Majcherek, trzecie ex eaquo zdobyły Irena Gąsior z Nowej Słupi. Wyróżnienie przypadło Jarosławowi Stachurze. W kategorii chóry najlepszy okazał się Chór Mieszany Kamerton ze Starachowic. Drugiego miejsca nie przyznano, trzecia była Grupa Artystyczna Golica. W kategorii zespołów wokalnych i wokalno-instrumentalnych pierwsze miejsce zdobył zespół Portamento ze Starachowic. Drugiego miejsca nie przyznano. Trzeci był zespół Cantus Dei. Wyróżnienia przypadły zespołom Cantabile i Chórowi Miejskiemu Michael. W kategorii zespoły ludowe najlepsi byli Piliczanie z Sulejowa. Na drugim ex eaquo Górnianecki i Chełmowianie. Na trzecim ex eaquo Modrzewianki i Smarkowianki. Wyróżnienia otrzymały: Nowe Masłowianki, Kopcowianki, Brzezinianki.
 
Na finał wszyscy wysłuchali wyjątkowego koncertu, na który złożyły się kompozycje dr Pawła Łukowca, który zagrał na fortepianie, zaśpiewał je dr hab. Paweł Sobierajski, prof. UM, a na akordeonie zagrał Grzegorz Michta, instruktor "Szklanego Domu" odpowiadający za koordynację festiwalu. Koncert wyjątkowego tria porwał widownię, która zmieniona w wielki chór śpiewała każdy refren wykonywanych pieśni.
 
Festiwal zakończyło wspólne odśpiewanie majówki pod kapliczką Matki Boskiej Zielnej nad ciekockim stawe

Powrót